Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o komputerach,o samochodach,o dzieciach
Rok powstania: 2000
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o komputerach,o samochodach,o dzieciach
Rok powstania: 2000
udała.
Kochana jest taka grzeczna...
Tak?...
naprawdę, że wiesz, co, w ogóle się zachwycam, że taka grzeczna.
To dobrze.
No wiesz, śpi, je, śpi, je, wiesz, troszeczkę...
A jakie ma oczka? A dzieciom się w ogóle oczy zmieniają...
Znaczy tak, zmieniają się, bo mają niebieskie na początku, takie intensywne, takie fiołkowe, a potem ten kolor się zmienia...
Nawet w dorosłym wieku też się zmieniają, zmienia się kolor oczu.
Tak?
Tak, bo mi się zmieniły na zamówienie.
Naprawdę?
Nie, no, poważnie.
Tak.
Miałam takie brązowe, czy w młodości takiej, jeszcze, jak dojrzewałam miałam piętnaście, coś takiego lat, zapragnęłam mieć zielone...
No coś
Kochana jest taka grzeczna...
Tak?...
naprawdę, że wiesz, co, w ogóle się zachwycam, że taka grzeczna.
To dobrze.
No wiesz, śpi, je, śpi, je, wiesz, troszeczkę...
A jakie ma oczka? A dzieciom się w ogóle oczy zmieniają...
Znaczy tak, zmieniają się, bo mają niebieskie na początku, takie intensywne, takie fiołkowe, a potem ten kolor się zmienia...
Nawet w dorosłym wieku też się zmieniają, zmienia się kolor oczu.
Tak?
Tak, bo mi się zmieniły na zamówienie.
Naprawdę?
Nie, no, poważnie.
Tak.
Miałam takie brązowe, czy w młodości takiej, jeszcze, jak dojrzewałam miałam piętnaście, coś takiego lat, zapragnęłam mieć zielone...
No coś
udała.</><br><who3>Kochana jest taka grzeczna</>...<br><who1>Tak?</>...<br><who3>naprawdę, że wiesz, co, w ogóle się zachwycam, że taka grzeczna.</><br><who1>To dobrze.</><br><who3>No wiesz, śpi, je, śpi, je, wiesz, <gap> troszeczkę</>...<br><who1>A jakie ma oczka? A dzieciom się w ogóle oczy zmieniają</>...<br><who3>Znaczy tak, zmieniają się, bo mają niebieskie na początku, takie intensywne, takie fiołkowe, a potem ten kolor się zmienia</>...<br><who1>Nawet w dorosłym wieku też się zmieniają, zmienia się kolor oczu.</><br><who3>Tak?</><br><who1>Tak, bo mi się zmieniły na zamówienie.</><br><who3>Naprawdę?</><br><who1>Nie, no, poważnie.</><br><who3>Tak.</><br><who1>Miałam takie brązowe, czy w młodości takiej, jeszcze, jak dojrzewałam miałam piętnaście, coś takiego lat, zapragnęłam mieć zielone</>...<br><who3>No coś
