Typ tekstu: Książka
Autor: Ławrynowicz Marek
Tytuł: Diabeł na dzwonnicy
Rok: 1998
z bańkami na mleko ulicą Kazimierza Wielkiego. Zapadli w miękkość, ciepło, głęboki, błogosławiony sen.


Rozdział VII

Po ślubie zaczęły spadać na Ojca niespodziewane kłopoty. Na uniwersytecie przypomniano sobie o maturze. Próżno Ojciec powoływał się na zagraniczne Wilno. Daremnie odwoływał się do zawieruchy wojennej. Nowa władza wzmocniła się, rozparła w poniemieckich fotelach i zapragnęła wiedzieć, kto jest kto. Ta dociekliwość nie była Ojcu na rękę. Przestał być studentem, ale nadal uczęszczał na wykłady jako wolny słuchacz.

Jakby tego było mało, z Wałcza zaczęły dochodzić niepokojące wieści. Przyjechał stamtąd porucznik i opowiadał o śledztwie w sprawie afery, która była tak gruba, że nawet
z bańkami na mleko ulicą Kazimierza Wielkiego. Zapadli w miękkość, ciepło, głęboki, błogosławiony sen.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div1&gt;Rozdział VII<br><br>Po ślubie zaczęły spadać na Ojca niespodziewane kłopoty. Na uniwersytecie przypomniano sobie o maturze. Próżno Ojciec powoływał się na zagraniczne Wilno. Daremnie odwoływał się do zawieruchy wojennej. Nowa władza wzmocniła się, rozparła w poniemieckich fotelach i zapragnęła wiedzieć, kto jest kto. Ta dociekliwość nie była Ojcu na rękę. Przestał być studentem, ale nadal uczęszczał na wykłady jako wolny słuchacz.<br><br>Jakby tego było mało, z Wałcza zaczęły dochodzić niepokojące wieści. Przyjechał stamtąd porucznik i opowiadał o śledztwie w sprawie afery, która była tak gruba, że nawet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego