Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
Maxowi na szyję: "Cieszę się bardzo, bardzo się cieszę!" "Ja też".
Przylecieli w środku nocy. W pośpiechu stosowali się do zaleceń doświadczonych znajomych. Wzięli taksówkę płatną z góry do hoteliku wybranego z Lonely Planet. Oprócz kierowcy jedzie jeszcze jeden facet: "Dis namaszkar tristars, or forstars? Tristars nał gud for ju, ful, noł plejs". Namawia i namawia, przestać nie może. "Paharganj Namaskar - powtarzają nieugięci - we have reservation"- > choć nie mieli. Facet w końcu zrezygnował. Taksówkarz zawrócił, wysadził go z powrotem przed przylotami i w końcu wyruszyli w drogę tam, gdzie chcieli.
Pahargandż sprawiał wrażenie straszliwego wąwozu. Po bokach przy ogniskach skupili się
Maxowi na szyję: "Cieszę się bardzo, bardzo się cieszę!" "Ja też".<br>Przylecieli w środku nocy. W pośpiechu stosowali się do zaleceń doświadczonych znajomych. Wzięli taksówkę płatną z góry do hoteliku wybranego z Lonely Planet. Oprócz kierowcy jedzie jeszcze jeden facet: "Dis namaszkar tristars, or forstars? Tristars nał gud for ju, ful, noł plejs". Namawia i namawia, przestać nie może. "Paharganj Namaskar - powtarzają nieugięci - we have reservation"- > choć nie mieli. Facet w końcu zrezygnował. Taksówkarz zawrócił, wysadził go z powrotem przed przylotami i w końcu wyruszyli w drogę tam, gdzie chcieli.<br>Pahargandż sprawiał wrażenie straszliwego wąwozu. Po bokach przy ogniskach skupili się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego