pokornie suplikuje, gromnicę świeci i dzwonkiem poświęconym loretańskim wstrząsa na otuchę - A burza wścieka się, wiatr siepie ulewą, gromy strzelają okropnie a blisko, z łyskaniem oślepiającym, z łoskotem i hukiem przeciągłym a gniewnym, a złowrogim...<br>- Panie Boże, bądź miłościw... Jutro przecie odpust w Glinnem!... Z grzechów się tam człowiek oczyści galanto, jak corocznie, przez tę spowiedź świętą!... Do stołu pańskiego godnie przystąpi!... Juści, i grosik na ofiarę się złoży, a jakże! Panie Boże, bądź miłościw... Od nawałnic okropnych, od ognia, od tych pierunów strasznych ochrońże mnie; Panie Jezu najsłodszy!... Gnajże te ognie niebiańskie ryczące - - gnajże je na cudze, na ludzkie, na