Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
Jesteś miły. Czasem w szpitalu wpada mi na myśl: o tym muszę mu opowiedzieć.
Zapukano do drzwi.
- No, co tam?
Jednak kucharz dyskretnie nie wchodził. Istvan musiał otworzyć drzwi, by usłyszeć szept:
- Sab, wszystko gotowe.
- Dobrze, podawaj - zobaczył, że Pereira włożył białą płócienną marynarkę i białe rękawiczki, występował w pełnej gali.
- Chodźmy. Teraz mnie poznasz z lepszej strony - zapraszał. - Koniec z whisky, przechodzimy na wino.
Stół nakryty haftowanym obrusem, owoce na słomianym koszyku błyszczały w świetle wiszących lamp. W gliniany dzbanuszek kucharz włożył pomarańczową gałązkę kwitnących pnączy, aż kędzierzawą od zbitych płatków.
Ledwie usiedli, Pereira wniósł na tacy parującą patelnię i
Jesteś miły. Czasem w szpitalu wpada mi na myśl: o tym muszę mu opowiedzieć.<br>Zapukano do drzwi.<br>- No, co tam?<br>Jednak kucharz dyskretnie nie wchodził. Istvan musiał otworzyć drzwi, by usłyszeć szept:<br>- Sab, wszystko gotowe.<br>- Dobrze, podawaj - zobaczył, że Pereira włożył białą płócienną marynarkę i białe rękawiczki, występował w pełnej gali.<br>- Chodźmy. Teraz mnie poznasz z lepszej strony - zapraszał. - Koniec z whisky, przechodzimy na wino.<br>Stół nakryty haftowanym obrusem, owoce na słomianym koszyku błyszczały w świetle wiszących lamp. W gliniany dzbanuszek kucharz włożył pomarańczową gałązkę kwitnących pnączy, aż kędzierzawą od zbitych płatków.<br>Ledwie usiedli, Pereira wniósł na tacy parującą patelnię i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego