Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
Po prostu - idiotycznie, i to jest właśnie wspaniałe (czyżby Twój wpływ?).
Przeczytałam Twoją korespondencję. 44 listy od stycznia (4 miesiące) i 10 do tej pory (5 miesięcy). Wygląda na to, że na początku byłeś szalony, potem spoważniałeś. A może tak tylko mi się wydaje? W niedzielę idziemy na mszę w galówkach. A więc do niedzieli, a potem do następnej... Czemu ludzie tak dziwnie patrzą, gdy widzą, że ktoś jest szczęśliwy? Czy naprawdę trudniej zrozumieć radość niż przygnębienie?
Teraz leżymy z Anką na trawie niedaleko autostrady. Jest wspaniała pogoda, widać Piotrków. I pomyśleć, że jesteś tak niedaleko. Tu, w tym miejscu, jest
Po prostu - idiotycznie, i to jest właśnie wspaniałe (czyżby Twój wpływ?).<br>Przeczytałam Twoją korespondencję. 44 listy od stycznia (4 miesiące) i 10 do tej pory (5 miesięcy). Wygląda na to, że na początku byłeś szalony, potem spoważniałeś. A może tak tylko mi się wydaje? W niedzielę idziemy na mszę w galówkach. A więc do niedzieli, a potem do następnej... Czemu ludzie tak dziwnie patrzą, gdy widzą, że ktoś jest szczęśliwy? Czy naprawdę trudniej zrozumieć radość niż przygnębienie?<br>Teraz leżymy z Anką na trawie niedaleko autostrady. Jest wspaniała pogoda, widać Piotrków. I pomyśleć, że jesteś tak niedaleko. Tu, w tym miejscu, jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego