Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 15
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
dopuszczam wprawdzie akty nie respektowania prawa, ale tylko ze strony słabych.
W znacznym stopniu rozumiem motywy państw dokonujących aktu zbrojnej agresji wobec kraju, który z nikim wojny nie prowadził. Trudno było bowiem bezczynnie patrzeć na przelew krwi tu u nas, w Europejskim Domu. Trudniej, niż w przypadku na przykład porachunków gangsterskich - bo w Kosowie giną nie tylko "mafijni" żołnierze, ale także ludność cywilna.
Być może prawo międzynarodowe należy zmienić. Lecz jeśli tak, to najpierw trzeba to zrobić - zachowując stosowne procedury - a dopiero potem działać zgodnie z nowymi zasadami. Mając przy tym świadomość, że w takim razie należało okazać zrozumienie dla powstania
dopuszczam wprawdzie akty nie respektowania prawa, ale tylko ze strony słabych.<br>W znacznym stopniu rozumiem motywy państw dokonujących aktu zbrojnej agresji wobec kraju, który z nikim wojny nie prowadził. Trudno było bowiem bezczynnie patrzeć na przelew krwi tu u nas, w Europejskim Domu. Trudniej, niż w przypadku na przykład porachunków gangsterskich - bo w Kosowie giną nie tylko "mafijni" żołnierze, ale także ludność cywilna.<br>Być może prawo międzynarodowe należy zmienić. Lecz jeśli tak, to najpierw trzeba to zrobić - zachowując stosowne procedury - a dopiero potem działać zgodnie z nowymi zasadami. Mając przy tym świadomość, że w takim razie należało okazać zrozumienie dla powstania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego