Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
wreszcie za trzecim razem udaje mu się do mnie dodzwonić. Ta kurwa, twoja automatyczna sekretarka, mówi. Tyle razy wszystkim powtarzam, żebyście zostawiali mi na niej wiadomości, przecież mogłem tylko na chwilę wyjść do sklepu albo z psem na spacer, zaznaczam, choć często słyszę perłowe chichoty telefonu, gdy leżę w wannie gapiąc się tępo w zaparowane lustro, ale na Boga, nie będę mokry i nagi wyskakiwał z wanny, żeby usłyszeć - no i co tam u ciebie, jakby cokolwiek mogło się zmienić. Proszę was, sekretarka jest po to, żeby nagrywać na niej informacje dla mnie. Nie cierpię gadać z automatem, mówią wszyscy i
wreszcie za trzecim razem udaje mu się do mnie dodzwonić. Ta kurwa, twoja automatyczna sekretarka, mówi. Tyle razy wszystkim powtarzam, żebyście zostawiali mi na niej wiadomości, przecież mogłem tylko na chwilę wyjść do sklepu albo z psem na spacer, zaznaczam, choć często słyszę perłowe chichoty telefonu, gdy leżę w wannie gapiąc się tępo w zaparowane lustro, ale na Boga, nie będę mokry i nagi wyskakiwał z wanny, żeby usłyszeć - no i co tam u ciebie, jakby cokolwiek mogło się zmienić. Proszę was, sekretarka jest po to, żeby nagrywać na niej informacje dla mnie. Nie cierpię gadać z automatem, mówią wszyscy i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego