Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
na własną odpowiedzialność.
W chwili kiedy z zapałem przekonywałam ją, że po wszystkich wydarzeniach wczorajszego dnia morderca powinien się zainteresować rezultatami swojej działalności i że pierwsza osoba, która zadzwoni z niewinnym zapytaniem, co słychać, będzie najbardziej podejrzana, znienacka zjawiła się Ewa. Pasztet z sałatką w mgnieniu oka stanął nam w gardle.
- Tak sobie wpadłam dowiedzieć się, co słychać - powiedziała Ewa jakoś dziwnie nerwowo. - Przypadkiem byłam tu w okolicy i wykorzystałam okazję. Gdzie Alicja?
Przeleciały mi przez głowę miliony różnych podejrzeń. Pośpiesznie popiłam piwem przeszkodę w przełyku.
- Jesteś samochodem? - spytałam, bo uprzytomniłam sobie, że tuż przed jej pojawieniem się słyszałam chyba warkot
na własną odpowiedzialność.<br>W chwili kiedy z zapałem przekonywałam ją, że po wszystkich wydarzeniach wczorajszego dnia morderca powinien się zainteresować rezultatami swojej działalności i że pierwsza osoba, która zadzwoni z niewinnym zapytaniem, co słychać, będzie najbardziej podejrzana, znienacka zjawiła się Ewa. Pasztet z sałatką w mgnieniu oka stanął nam w gardle.<br>- Tak sobie wpadłam dowiedzieć się, co słychać - powiedziała Ewa jakoś dziwnie nerwowo. - Przypadkiem byłam tu w okolicy i wykorzystałam okazję. Gdzie Alicja?<br>Przeleciały mi przez głowę miliony różnych podejrzeń. Pośpiesznie popiłam piwem przeszkodę w przełyku.<br>- Jesteś samochodem? - spytałam, bo uprzytomniłam sobie, że tuż przed jej pojawieniem się słyszałam chyba warkot
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego