grzesznik <br>żyje, Pan może z nim uczynić, co zechce... Gdy umrze, zamknięta jest dola jego, <br>gdyż umarli nie zmartwychwstają... Nie skażę na śmierć człowieka, bo nie wiem, <br>czego chce Pan.<br>Odjął dłonie od twarzy. Rzekł:<br>- Mężowie plemienni! Tym dwojgu należy się śmierć. Tak powiada Prawo. Ja jednak <br>okażę im łaskę, gdyż Pan Najwyższy okazał się łaskawym dla nas. Zostaną wygnani. <br>Nie wolno im zbliżyć się do obozu bliżej niż na dwa strzelania z łuku. Co poczną, <br>nie dbam. Być może lew pożre ich jeszcze tej nocy, być może, że ich oszczędzi. <br>Bóg uczyni z nimi, co zechce, i tak ich ukarze