cholery, tyfusu, malarii, zawsze na całym świecie znajdują się osoby, których choroba nie atakuje. Nawet priony niszczą mózg szybciej lub bardzo powoli, w zależności od sekwencji pewnego odcinka naszego genomu. Odporność to zasługa mutacji w jakimś genie, który koduje białko istotne dla strategii ataku pasożyta. Ci, którzy przeżywają, przekazują korzystne geny dalszym pokoleniom, dzięki czemu następny atak mikroba zabiera już mniej ofiar. Tak samo jak ludziom również drobnoustrojom mutacje gwarantują, że nie da się ich całkowicie wytępić. Mamy jednak pewną zasadniczą przewagę nad wieloma pasożytami - my się bez nich obejdziemy, one bez nas - nie. n<br><au>Katarzyna Filipek, Jarosław Antkiewicz</></><br><br><br><div type="art"><tit>KONKURS "EKOLOGIA