Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życie
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
pracy. Będę pana traktował jak przyjaciela, dbał o pana zdrowie...
- O moje zdrowie - powiedział Pułkowski - zatroszczyli się pańscy koledzy z gestapo...
- Trzeba o tym zapomnieć. - Reil uspokajał się z trudem. - My przecież jesteśmy z innej gliny... - Pułkowski milczał, a Reil dodał natychmiast. - Pańska żona, panie Pułkowski, jest nadal w więzieniu gestapo.
Twarz Polaka zszarzała. Podniósł kieliszek, koniak rozlał się na podłogę.
- Nie szkodzi - powiedział Reil. - Proszę się zastanowić. Dam panu trochę czasu. Tymczasem zostanie pan tutaj, na terenie zakładów...
W tej chwili potężny wybuch targnął powietrzem. Usłyszeli brzęk tłuczonego szkła; podmuch wdarł się do pokoju, światło zgasło i ogarnęła ich ciemność
pracy. Będę pana traktował jak przyjaciela, dbał o pana zdrowie...<br>- O moje zdrowie - powiedział Pułkowski - zatroszczyli się pańscy koledzy z gestapo...<br>- Trzeba o tym zapomnieć. - Reil uspokajał się z trudem. - My przecież jesteśmy z innej gliny... - Pułkowski milczał, a Reil dodał natychmiast. - Pańska żona, panie Pułkowski, jest nadal w więzieniu gestapo.<br>Twarz Polaka zszarzała. Podniósł kieliszek, koniak rozlał się na podłogę.<br>- Nie szkodzi - powiedział Reil. - Proszę się zastanowić. Dam panu trochę czasu. Tymczasem zostanie pan tutaj, na terenie zakładów...<br>W tej chwili potężny wybuch targnął powietrzem. Usłyszeli brzęk tłuczonego szkła; podmuch wdarł się do pokoju, światło zgasło i ogarnęła ich ciemność
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego