Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
polaryzacji wyborców może ona przynieść pożądany efekt i przekonać do Busha garstkę niezdecydowanych. Jeśli jednak w ciągu dwóch miesięcy, jakie pozostały do wyborów, nastąpi jakieś gwałtowne załamanie w Iraku, coś o symbolicznym znaczeniu, jak ofensywa Tet w Wietnamie, ludzie powiedzą: "Oni się tu zajmują sprawami sprzed trzech lat, a tam giną nasi synowie i córki".

Są też inne niebezpieczeństwa. Po pierwsze, rodziny ofiar 11 września, które stały się w ostatnim czasie znaczącą siłą polityczną, są w większości bardzo niechętne wykorzystywaniu tej tragedii do celów politycznych. Jeśli zaczną głośno wyrażać niezadowolenie z tego powodu, republikanie mogą wiele stracić. Po drugie, opinia publiczna
polaryzacji wyborców może ona przynieść pożądany efekt i przekonać do Busha garstkę niezdecydowanych. Jeśli jednak w ciągu dwóch miesięcy, jakie pozostały do wyborów, nastąpi jakieś gwałtowne załamanie w Iraku, coś o symbolicznym znaczeniu, jak ofensywa Tet w Wietnamie, ludzie powiedzą: "Oni się tu zajmują sprawami sprzed trzech lat, a tam giną nasi synowie i córki".<br><br>Są też inne niebezpieczeństwa. Po pierwsze, rodziny ofiar 11 września, które stały się w ostatnim czasie znaczącą siłą polityczną, są w większości bardzo niechętne wykorzystywaniu tej tragedii do celów politycznych. Jeśli zaczną głośno wyrażać niezadowolenie z tego powodu, republikanie mogą wiele stracić. Po drugie, opinia publiczna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego