meldunku z ligowych boisk dwie smutne informacje. Wszyscy, którzy byli świadkami powstawania zrębów polskiego baseballu wiedzą jaką w tym odegrał rolę kol. Jan Cnota. Niestety w ostatnią sobotę byliśmy świadkami jego ostatniej drogi. Popularny jak go nazywano - "Fater",, już z wysoka jedynie będzie oglądał nasza krzątaninę przy baseballowym dziele.<br>Z głębokim smutkiem przyjęliśmy również informację o odejściu od nas założyciela i pierwszego organizatora w baseballowej rodzinie z Miejskiej Górki kol. Jana Łukomskiego. <br>Drodzy Janowie - nie zapomnimy Was i tego co dla polskiego sportu a baseballu w szczególności dokonaliście.&lt;/&gt; <br>&lt;au&gt;Waldemar Szymański Katarzyna Radzierska&lt;/&gt;&lt;/&gt; <br><br>&lt;div&gt;Przedruk z Gazety Miejskiej Kutna<br>&lt;tit&gt;BASEBALLOWE WIEŚCI&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;/ trochę dobre