Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
promocji. Czy to oznacza, że państwo będzie częściej niż dotychczas prosiło byłego prezydenta o występowanie w imieniu naszego kraju za granicą? A on, czy będzie bardziej skory do przyjmowania propozycji?
Lech Wałęsa od wyborczej porażki w 1995 roku często podróżuje za granicę - wygłasza wykłady na uczelniach, spotyka się z biznesmenami, głowami państw, odbiera nagrody. Każdy, kto słuchał jego wystąpienia, wie, że Wałęsa niestrudzenie broni w nich interesów Polski, namawia do inwestycji i tłumaczy naszą politykę. Robi to po swojemu - z zaangażowaniem i dowcipnie. A zarazem, co nieraz wywoływało zdziwienie sali, niechętnie daje się wciągać w atakowanie kogokolwiek i pranie krajowych brudów.
Choć
promocji. Czy to oznacza, że państwo będzie częściej niż dotychczas prosiło byłego prezydenta o występowanie w imieniu naszego kraju za granicą? A on, czy będzie bardziej skory do przyjmowania propozycji?&lt;/&gt;<br>Lech Wałęsa od wyborczej porażki w 1995 roku często podróżuje za granicę - wygłasza wykłady na uczelniach, spotyka się z biznesmenami, głowami państw, odbiera nagrody. Każdy, kto słuchał jego wystąpienia, wie, że Wałęsa niestrudzenie broni w nich interesów Polski, namawia do inwestycji i tłumaczy naszą politykę. Robi to po swojemu - z zaangażowaniem i dowcipnie. A zarazem, co nieraz wywoływało zdziwienie sali, niechętnie daje się wciągać w atakowanie kogokolwiek i pranie krajowych brudów.<br>Choć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego