Sławek...<br>- A mówiłaś, że Biała Glista go nie chciała!<br>- Nie chciała, nie chciała - mruknęła Alicja gniewnie, nie mogąc tak od razu przyjść do siebie po wstrząsie. - Odmieniło jej się, jak się wzbogacił... Myślisz, że naprawdę Bobuś ma taki śliczny brzuszek?<br>- Idź do diabła! - wykrzyknęłam z odrazą, bo Bobuś był o głowę niższy od Alicji, tłusty i porośnięty rzadkim czarnym włosiem. - Nie mam co robić, tylko się nad tym zastanawiać! Jeszcze mi się przyśni...!<br>Dość długo kłębiły się w Alicji rozmaite uczucia. Podejrzenia, że Bobuś specjalnie sieje, gdzie popadnie, czułe listy od Białej Glisty, żeby udowodnić wszem i wobec jej namiętność do