Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
obliczeń na elektronicznej maszynie w innej, zaprzyjaźnionej instytucji, wysłane kupony nie zawierały nawet trzech trafnych. Niewątpliwie musiała tu działać jakaś tajemnicza klątwa.
Późna pora sprawiła, że nikt już nie pracował. Nikt też nie przejawiał zbytniej ochoty powrotu do domu. W domach oczekiwali ich członkowie rodzin, okazujący rozgoryczenie i dezaprobatę, zadający głupie pytania i domagający się na te pytania odpowiedzi. Ani Karolek, ani Barbara, ani Lesio nie umieli owych odpowiedzi udzielić. Któż bowiem wie, co będzie, jak go wyrzucą ze spółdzielni mieszkaniowej, któż potrafi łagodzić żale rzemieślników, słusznie domagających się zapłaty? Od Lesia żądano ponadto oświetlenia mieszkania w godzinach wieczornych, któremu to
obliczeń na elektronicznej maszynie w innej, zaprzyjaźnionej instytucji, wysłane kupony nie zawierały nawet trzech trafnych. Niewątpliwie musiała tu działać jakaś tajemnicza klątwa.<br>Późna pora sprawiła, że nikt już nie pracował. Nikt też nie przejawiał zbytniej ochoty powrotu do domu. W domach oczekiwali ich członkowie rodzin, okazujący rozgoryczenie i dezaprobatę, zadający głupie pytania i domagający się na te pytania odpowiedzi. Ani Karolek, ani Barbara, ani Lesio nie umieli owych odpowiedzi udzielić. Któż bowiem wie, co będzie, jak go wyrzucą ze spółdzielni mieszkaniowej, któż potrafi łagodzić żale rzemieślników, słusznie domagających się zapłaty? Od Lesia żądano ponadto oświetlenia mieszkania w godzinach wieczornych, któremu to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego