Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
może nawet ten sprzeniewierzony milion!... Dziad stawiał. On też postawił i wygrał! Trzeba zatem stawiać dalej! I dalej wygrywać!...
Nie wdając się w nie znane mu i skomplikowane szczegóły podstaw gry na wyścigach, bez chwili namysłu udał się do tej samej kasy co poprzednio. W głowie huczał mu potężny młyn, głuszący wszelkie skojarzenia. Nie obudził się w nim nawet cień przypuszczenia, że zasadniczym elementem tej całej zabawy są przecież konie. Nie wiedział w ogóle, gdzie te konie się znajdują, nie zauważył ich dotychczas, nie istniały dla niego. Zapomniał o koniach, pamiętając jedynie o szczęśliwym dziadzie w Monte Carlo.
Wręczył kasjerce następne
może nawet ten sprzeniewierzony milion!... Dziad stawiał. On też postawił i wygrał! Trzeba zatem stawiać dalej! I dalej wygrywać!...<br>Nie wdając się w nie znane mu i skomplikowane szczegóły podstaw gry na wyścigach, bez chwili namysłu udał się do tej samej kasy co poprzednio. W głowie huczał mu potężny młyn, głuszący wszelkie skojarzenia. Nie obudził się w nim nawet cień przypuszczenia, że zasadniczym elementem tej całej zabawy są przecież konie. Nie wiedział w ogóle, gdzie te konie się znajdują, nie zauważył ich dotychczas, nie istniały dla niego. Zapomniał o koniach, pamiętając jedynie o szczęśliwym dziadzie w Monte Carlo.<br>Wręczył kasjerce następne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego