Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
zabierać?
- Nie wiem. Nie odbiera. No chyba nie śpi w marszu. Gdzie jesteś?
- W biurze.
- Weź rower i przejedź się do niego, sprawdź w szufladach... i w ogóle.
- Takie to ważne?
- Jeśli wziął, a nie odbiera, znaczy: nie może. Trzeba by kogoś posłać za jego nadajnikiem, facet może już tam gnić.
- A w ogóle ma nadajnik?
- Dali mu przed Bramą, w szklance coli, pewnie nawet nie zauważył, że połknął. Sprawdź w pliku Claymore'a, tam są dane szczegółowe, także charakterystyka sygnału.
- Jeśli on faktycznie poszedł tropić duchy, na nic się ten nadajnik nie zda.
- No tak. Smok.
- Smok. Więc jak? Mam jechać
zabierać?<br>- Nie wiem. Nie odbiera. No chyba nie śpi w marszu. Gdzie jesteś?<br>- W biurze.<br>- Weź rower i przejedź się do niego, sprawdź w szufladach... i w ogóle.<br>- Takie to ważne?<br>- Jeśli wziął, a nie odbiera, znaczy: nie może. Trzeba by kogoś posłać za jego nadajnikiem, facet może już tam gnić.<br>- A w ogóle ma nadajnik?<br>- Dali mu przed Bramą, w szklance coli, pewnie nawet nie zauważył, że połknął. Sprawdź w pliku Claymore'a, tam są dane szczegółowe, także charakterystyka sygnału.<br>- Jeśli on faktycznie poszedł tropić duchy, na nic się ten nadajnik nie zda.<br>- No tak. Smok.<br>- Smok. Więc jak? Mam jechać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego