Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
przelatywały mu miliony "złych" myśli; gdy ten mężczyzna ze stali był miękki jak cyna. Sądzę, że taki Häkkinen jest prawdziwszy i o takim chcę pisać.

Martwa cisza
Cyrk Formuły 1, cyrk zwycięzców i przegranych. Oto Mika Häkkinen. Siedzi obok swojej żony Erji na werandzie stanowiska Mercedesa McLarena. Czasem ona chwyta go lekko za ramię. On nadal ma na sobie srebrny uniform wyścigowy. Je sałatę z kurzą wątróbką, patrzy niewidzącymi oczyma na opuszczający tor tłum. Zwycięska drużyna pławi się w szampanie i wznosi kolejne toasty. W boksie McLarena grobowa cisza, przegrany team pakuje się w milczeniu. Wszyscy zachowują się tak, jakby odłączono ich
przelatywały mu miliony "złych" myśli; gdy ten mężczyzna ze stali był miękki jak cyna. Sądzę, że taki Häkkinen jest prawdziwszy i o takim chcę pisać.<br><br>Martwa cisza<br>Cyrk Formuły 1, cyrk zwycięzców i przegranych. Oto Mika Häkkinen. Siedzi obok swojej żony Erji na werandzie stanowiska Mercedesa McLarena. Czasem ona chwyta go lekko za ramię. On nadal ma na sobie srebrny uniform wyścigowy. Je sałatę z kurzą wątróbką, patrzy niewidzącymi oczyma na opuszczający tor tłum. Zwycięska drużyna pławi się w szampanie i wznosi kolejne toasty. W boksie McLarena grobowa cisza, przegrany team pakuje się w milczeniu. Wszyscy zachowują się tak, jakby odłączono ich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego