Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nie uważa zabiegu za fanaberię.

Mroki operacji plastycznych

Wałkowane już tematy: "nadmierne nadzieje na odmianę życia po powiększeniu biustu" czy "rozpaczliwa walka ze zmarszczkami z lęku przed starością" wydają mi się strasznie obłudne i stereotypowe. Dlaczego niby kobieta, która kupi sobie hiszpańską glazurę do łazienki albo samochód, ma być bardziej godna społecznego szacunku niż ta, która sprawi sobie śliczne piersi? Ludzie, którzy gorszą się cenami operacji kosmetycznych, potrafią większe pieniądze wydać na tak koszmarny mebel czy dom, że szkliwo pęka na zębach od samego patrzenia. Pomysł, by zmienić życie dzięki chirurgii plastycznej, też wcale nie wydaje mi się dziwny. W końcu
nie uważa zabiegu za fanaberię. <br><br>&lt;tit&gt;Mroki operacji plastycznych&lt;/&gt;<br><br>Wałkowane już tematy: "nadmierne nadzieje na odmianę życia po powiększeniu biustu" czy "rozpaczliwa walka ze zmarszczkami z lęku przed starością" wydają mi się strasznie obłudne i stereotypowe. Dlaczego niby kobieta, która kupi sobie hiszpańską glazurę do łazienki albo samochód, ma być bardziej godna społecznego szacunku niż ta, która sprawi sobie śliczne piersi? Ludzie, którzy gorszą się cenami operacji kosmetycznych, potrafią większe pieniądze wydać na tak koszmarny mebel czy dom, że szkliwo pęka na zębach od samego patrzenia. Pomysł, by zmienić życie dzięki chirurgii plastycznej, też wcale nie wydaje mi się dziwny. W końcu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego