Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
do wynajęcia, do spełnienia zachcianek. Seksualną maszynką o ponętnych kształtach. Psycholodzy próbują tłumaczyć "przygody" Stallone'a i De Niro kompleksem włoskiej matki (mama mia, czytaj: mija, i zostaje putana?). Mamusia jest madonną nie mającą nic wspólnego z "brudnym seksem", podobnie jak żona. Reszta kobiet to podniecające dziwki. Za pieniądze pozbywają się godności, a mężczyźni to kupują. Tak powstaje chora symbioza uczuciowych inwalidów. Każdy łajdacki przypadek da się wytłumaczyć mądrą formułką, albo lepiej od razu zbiorowo, np. "efektem Coolidge'a".
Prezydent Calvin Coolidge odwiedził w towarzystwie żony kurzą farmę. Pani prezydentowa zobaczyła koguta pokrywającego kurę. - Jak często on to robi? - zapytała farmera. - Wiele, wiele
do wynajęcia, do spełnienia zachcianek. Seksualną maszynką o ponętnych kształtach. Psycholodzy próbują tłumaczyć "przygody" Stallone'a i De Niro kompleksem włoskiej matki (mama mia, czytaj: mija, i zostaje putana?). Mamusia jest madonną nie mającą nic wspólnego z "brudnym seksem", podobnie jak żona. Reszta kobiet to podniecające dziwki. Za pieniądze pozbywają się godności, a mężczyźni to kupują. Tak powstaje chora symbioza uczuciowych inwalidów. Każdy łajdacki przypadek da się wytłumaczyć mądrą formułką, albo lepiej od razu zbiorowo, np. "efektem Coolidge'a". <br>Prezydent Calvin Coolidge odwiedził w towarzystwie żony kurzą farmę. Pani prezydentowa zobaczyła koguta pokrywającego kurę. - Jak często on to robi? - zapytała farmera. - Wiele, wiele
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego