Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
w nieskończoność? Więc może lepiej jednak nie próbować?
Minus: Francuzi z wdziękiem nazywają orgazm "małą śmiercią". Więc może jednak szkoda nie spróbować?

Przed wieczornym seansem filmowym

Plus: Wiesz, kiedy skończycie.
Albo tuż przed 20 (jeśli on nie jest maniakiem wiadomości, a film chcecie obejrzeć w telewizji), albo co najmniej pół godziny wcześniej (jeśli kino jest blisko waszego domu, a tobie nie zależy na kunsztownym makijażu). Już trochę ze sobą jesteście. Znacie nawzajem swoje ciała, wiecie, co was podnieca. Nie potrzeba długiej gry wstępnej i czajenia się po kątach, ty już nie udajesz niewidzialnej, prześlizgując się z łóżka do łazienki tak, żeby
w nieskończoność? Więc może lepiej jednak nie próbować?<br>Minus: Francuzi z wdziękiem nazywają orgazm "małą śmiercią". Więc może jednak szkoda nie spróbować?<br><br>&lt;tit&gt;Przed wieczornym seansem filmowym&lt;/&gt;<br><br>Plus: Wiesz, kiedy skończycie.<br>Albo tuż przed 20 (jeśli on nie jest maniakiem wiadomości, a film chcecie obejrzeć w telewizji), albo co najmniej pół godziny wcześniej (jeśli kino jest blisko waszego domu, a tobie nie zależy na kunsztownym makijażu). Już trochę ze sobą jesteście. Znacie nawzajem swoje ciała, wiecie, co was podnieca. Nie potrzeba długiej gry wstępnej i czajenia się po kątach, ty już nie udajesz niewidzialnej, prześlizgując się z łóżka do łazienki tak, żeby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego