Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kurier Szczeciński
Nr: 28/03
Miejsce wydania: Szczecin
Rok: 2002
swe uprawnienia bądź nie dopełnił obowiązków w usteckiej spółce. Zdaniem prokuratury, przesłuchany starosta Stanisław Kądziela nie podał żadnych konkretnych faktów, które mogłyby wskazywać, że podczas zarządzania stocznią w Ustce doszło do działań lub zaniechań "mających znamiona przestępstwa". Zarzut starosty, że obecna likwidacja stoczni była od początku planowana, jest - zdaniem prokuratora - "gołosłowny i nie ma oparcia w żadnych faktach lub dowodach". Podczas krótkiego dochodzenia stwierdzono, że upadek usteckiego przedsiębiorstwa był nieuchronny - z powodu ogromnego zadłużenia, przestarzałego parku maszynowego oraz recesji w branży budowy okrętów. Na podstawie przesłuchań i dokumentów prokurator uznał, że nierentowna była cała działalność firmy, zaś jej kontynuacja jedynie pomnażałaby
swe uprawnienia bądź nie dopełnił obowiązków w usteckiej spółce. Zdaniem prokuratury, przesłuchany starosta Stanisław Kądziela nie podał żadnych konkretnych faktów, które mogłyby wskazywać, że podczas zarządzania stocznią w Ustce doszło do działań lub zaniechań <q>"mających znamiona przestępstwa"</>. Zarzut starosty, że obecna likwidacja stoczni była od początku planowana, jest - zdaniem prokuratora - <q>"gołosłowny i nie ma oparcia w żadnych faktach lub dowodach"</>. Podczas krótkiego dochodzenia stwierdzono, że upadek usteckiego przedsiębiorstwa był nieuchronny - z powodu ogromnego zadłużenia, przestarzałego parku maszynowego oraz recesji w branży budowy okrętów. Na podstawie przesłuchań i dokumentów prokurator uznał, że nierentowna była cała działalność firmy, zaś jej kontynuacja jedynie pomnażałaby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego