Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 35
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
interwencji - mówi komisarz Janusz Majerczyk z Komendy Powiatowej w Zakopanem - Jeśli nikt nie zakłóca porządku, nie mamy podstaw do działania. Oczywiście, przyglądamy się, co się tam dzieje.
Kolejny wieczór. Okupującym "Zig Zaga" ochroniarzom Andrzeja S. zaczyna się nudzić. Jeden z nich siada w wejściu i informuje próbujących wejść do środka gości, że w lokalu trwa impreza zamknięta. Piotr W. wzywa policję i firmę ochroniarską. Policja spisuje niektórych mężczyzn. Odjeżdża. Ochraniarze Andrzeja S. wracają do baru.
Z redakcji telefonuję do Chicago, do jednego z miejscowych biznesmenów. Opowiadam, co dzieje się na Krupówkach, pytam czy to tak jak w Chicago - Nie przypominam sobie
interwencji - mówi komisarz Janusz Majerczyk z Komendy Powiatowej w Zakopanem - Jeśli nikt nie zakłóca porządku, nie mamy podstaw do działania. Oczywiście, przyglądamy się, co się tam dzieje.<br>Kolejny wieczór. Okupującym "Zig Zaga" ochroniarzom Andrzeja S. zaczyna się nudzić. Jeden z nich siada w wejściu i informuje próbujących wejść do środka gości, że w lokalu trwa impreza zamknięta. Piotr W. wzywa policję i firmę ochroniarską. Policja spisuje niektórych mężczyzn. Odjeżdża. Ochraniarze Andrzeja S. wracają do baru.<br>Z redakcji telefonuję do Chicago, do jednego z miejscowych biznesmenów. Opowiadam, co dzieje się na Krupówkach, pytam czy to tak jak w Chicago - Nie przypominam sobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego