Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nawet Rosjanie, którzy samoloty sprzedają indonezyjskiej armii równolegle z nami i to tak skutecznie, że parlament w Dżakarcie zabrał się ostatnio za prześwietlenie zawartych kontraktów pod kątem korupcyjnym.
Rytuał wizyt oficjalnych pozwala szefom państw nie wchodzić w szczegóły. Załatwia się konkretne sprawy, a nie dyskutuje o sytuacji, zwłaszcza wewnętrznej, kraju gospodarza. Tymczasem w Indonezji dzieje się ciekawie. Wizyta polskiego prezydenta zbiegła się z historycznym orzeczeniem tamtejszego Trybunału Konstytucyjnego. Przywrócił on prawa obywatelskie byłym komunistom. W połowie lat 60. na tle głębokiego kryzysu gospodarczego doszło do próby zamachu stanu z udziałem działaczy komunistycznych. Armia krwawo stłumiła pucz, partia komunistyczna została zdelegalizowana, do
nawet Rosjanie, którzy samoloty sprzedają indonezyjskiej armii równolegle z nami i to tak skutecznie, że parlament w Dżakarcie zabrał się ostatnio za prześwietlenie zawartych kontraktów pod kątem korupcyjnym.<br>Rytuał wizyt oficjalnych pozwala szefom państw nie wchodzić w szczegóły. Załatwia się konkretne sprawy, a nie dyskutuje o sytuacji, zwłaszcza wewnętrznej, kraju gospodarza. Tymczasem w Indonezji dzieje się ciekawie. Wizyta polskiego prezydenta zbiegła się z historycznym orzeczeniem tamtejszego Trybunału Konstytucyjnego. Przywrócił on prawa obywatelskie byłym komunistom. W połowie lat 60. na tle głębokiego kryzysu gospodarczego doszło do próby zamachu stanu z udziałem działaczy komunistycznych. Armia krwawo stłumiła pucz, partia komunistyczna została zdelegalizowana, do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego