Dowżence. Matka pomagała wybierać materiały. Samojłow bardzo przypominał Szczorsa, tylko za dużo krzyczał o Leninie. Mnie Lenin powiedział to, mnie Lenin powiedział tamto, a Lenin jemu nic nie powiedział, bo on nigdy Lenina nie widział. W filmie dawano do zrozumienia, że to trockiści popychali Szczorsa na Kijów. I nie ma gruźlicy ani żydowskiej żony. Był wybitnym dowódcą, ale zawsze chciał być lekarzem, chciał leczyć, a nie zabijać, i to najważniejsze, co mogę o nim powiedzieć. <br><br>Jak w Kijowie się dowiedzieli, że film, to napisali operę, zawsze mieli świetnych śpiewaków. Zaprosili matkę na konsultacje, a że to były wakacje, wzięła mnie z