szmuglowali grypsy, tłumaczyli wiersze. Różne nacje, "sól ziemi", jak pisał po wyjściu w samizdacie jeden z więźniów.<br>A dziś? Jeden z tej grupy, teraz redaktor "<foreign>tołstego żurnału</>", pisze o republikach nadbałtyckich "Ruś nadbałtycka"; drugi, dowódca wojskowy w swym niepodległym już kraju woła : Żydzi i Moskale won!; trzeci - kaznodzieja u baptystów grzmi: wszyscy bezbożnicy!; czwarty i piąty - na emigracji, obrzucają się w publikacjach wyzwiskami: "zdrajca" itd.<br>Czy solidarność wytrzymuje próbę wolności?<br>Był taki film Abuładze "Pokuta". Ważny.<br>Pokuta, odkupienie, o którym ten film opowiadał, ma - widać to dziś wyraźnie - także i taki sens, że ta praca duchowa i moralna nad usuwaniem piętna