klucza metamorfozy. Można by niemal przypuścić, że widok burzliwych, płynnych społeczeństw zwycięsko wstępującego kapitalizmu zadecydował nie tylko o "przyrodniczym" nastawieniu Balzaka, ale spowodował samo zjawisko naukowej rewolucji, którą zapoczątkowali Lamarck i Geoffroy Saint-Hilaire, a prowadzili dalej Darwin i Spencer. Śledząc, jak indywiduum ludzkie nosi wciąż nowe kostiumy, a nie gubi tożsamości, uczestnicząc w przedstawieniu, w którym aktor wybiega zza kulis uszminkowany, ubrany w tajemniczej garderobie - umysł zaczyna wdrażać się w odkrywanie ogniw ukrytych, przejściowych, sięga za dekoracje sztuki, do punktu, gdzie skrystalizowana, zakrzepła powłoka dopiero się staje. Przenosząc ten nałóg w dziedzinę gatunków zwierzęcych, obala system oparty na różnicach pomiędzy