Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Pomorska
Nr: 27.3
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1998
Tytuł: Gazeta Pomorska
Nr: 27.3
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1998
że zespoły na topie, zatrudniające cały sztab pracowników technicznych, żądają więcej. Natomiast w małych klubach i kawiarniach można zorganizować koncert „z nazwiskiem” i za 500 zł.
Impersariaty najchętniej organizują występy, które są częścią tras koncertowych. Wtedy wiele kosztów (hotel, transport) rozkłada się na parę placówek. I można mieć gwiazdę za grosze, czyli płacąc nie więcej niż 1-3 tys. zł za koncert.
Kotara Steczkowskiej
Najważniejszym wyznacznikiem negocjowanej stawki jest obecnie popularność.
- Co nie oznacza, że najwięcej żądają najlepsi - twierdzi Wojciech Kubiński, współwłaściciel bydgoskiej agencji impresaryjnej „Art?. - Najbardziej windują stawki ci, którzy czują się niepewnie i z obawy, że
Impersariaty najchętniej organizują występy, które są częścią tras koncertowych. Wtedy wiele kosztów (hotel, transport) rozkłada się na parę placówek. I można mieć gwiazdę za grosze, czyli płacąc nie więcej niż 1-3 tys. zł za koncert.
Kotara Steczkowskiej
Najważniejszym wyznacznikiem negocjowanej stawki jest obecnie popularność.
- Co nie oznacza, że najwięcej żądają najlepsi - twierdzi Wojciech Kubiński, współwłaściciel bydgoskiej agencji impresaryjnej „Art?. - Najbardziej windują stawki ci, którzy czują się niepewnie i z obawy, że
że zespoły na topie, zatrudniające cały sztab pracowników technicznych, żądają więcej. Natomiast w małych klubach i kawiarniach można zorganizować koncert „z nazwiskiem” i za 500 zł.<br><br> <orig>Impersariaty</> najchętniej organizują występy, które są częścią tras koncertowych. Wtedy wiele kosztów (hotel, transport) rozkłada się na parę placówek. I można mieć gwiazdę za grosze, czyli płacąc nie więcej niż 1-3 tys. zł za koncert.<br><br><tit> Kotara Steczkowskiej</><br><br> Najważniejszym wyznacznikiem negocjowanej stawki jest obecnie popularność.<br><br> - Co nie oznacza, że najwięcej żądają najlepsi - twierdzi Wojciech Kubiński, współwłaściciel bydgoskiej agencji impresaryjnej „Art?. - Najbardziej windują stawki ci, którzy czują się niepewnie i z obawy, że
