Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
i męczył się strasznie. Wieczorami organizm przestawiony na funkcjonowanie bez narkotyku nie pozwalał mu zasnąć. Potem gnił w łóżku do późnego popołudnia. Zmuszał się do snu, który był bezpieczniejszy od życia. Teraz poczuł się podobnie.
Śniadanie jedli w sali równie zabytkowej jak apartamenty. Europejskie menu, resztki pięknej porcelanowej zastawy, zaplamiony haftowany obrus, ciężkie srebrne sztućce. Wokół puste zakurzone stoły i krzesła ustawione w rzędzie pod ścianą. Portrety na ścianach. Ślady dawnej wspaniałości.
W hotelu nie widać nikogo oprócz nich i staruszek. Siedzieli długo na tarasie. Mało się odzywali, rozkoszowali natomiast przestrzenią i tak zwanym świętym spokojem. Może to europejskość Kaiser-I
i męczył się strasznie. Wieczorami organizm przestawiony na funkcjonowanie bez narkotyku nie pozwalał mu zasnąć. Potem gnił w łóżku do późnego popołudnia. Zmuszał się do snu, który był bezpieczniejszy od życia. Teraz poczuł się podobnie.<br>Śniadanie jedli w sali równie zabytkowej jak apartamenty. Europejskie menu, resztki pięknej porcelanowej zastawy, zaplamiony haftowany obrus, ciężkie srebrne sztućce. Wokół puste zakurzone stoły i krzesła ustawione w rzędzie pod ścianą. Portrety na ścianach. Ślady dawnej wspaniałości.<br>W hotelu nie widać nikogo oprócz nich i staruszek. Siedzieli długo na tarasie. Mało się odzywali, rozkoszowali natomiast przestrzenią i tak zwanym świętym spokojem. Może to europejskość Kaiser-I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego