Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 1214
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1968
opowiedzieli, iż widzieli kobietę, która wyskoczyła zza autobusu i usiłowała przebiec na ukos uliczne skrzyżowanie. W momencie, gdy była pośrodku jezdni, dostała się pod koła motocykla prowadzonego przez młodego mężczyznę i nadjeżdżającego z kierunku przeciwnego niż ten, w którym zmierzał autobus. Zderzenie nastąpiło błyskawicznie, na jezdni nie było nawet śladów hamowania, nikt nie zapamiętał też ani sygnału ostrzegawczego, ani zgrzytu hamulców.
Kobieta, która stojąc przed pasami dla pieszych z bliskiej odległości widziała wypadek, twierdziła później, iż Bogumiła G., - tak bowiem nazywała się ofiara zderzenia - wyskoczyła nagle zza autobusu dosłownie pod koła motocyklisty. Nie mógł jej zauważyć ponieważ była zasłonięta, nie mógł
opowiedzieli, iż widzieli kobietę, która wyskoczyła zza autobusu i usiłowała przebiec na ukos uliczne skrzyżowanie. W momencie, gdy była pośrodku jezdni, dostała się pod koła motocykla prowadzonego przez młodego mężczyznę i nadjeżdżającego z kierunku przeciwnego niż ten, w którym zmierzał autobus. Zderzenie nastąpiło błyskawicznie, na jezdni nie było nawet śladów hamowania, nikt nie zapamiętał też ani sygnału ostrzegawczego, ani zgrzytu hamulców. <br>Kobieta, która stojąc przed pasami dla pieszych z bliskiej odległości widziała wypadek, twierdziła później, iż Bogumiła G., - tak bowiem nazywała się ofiara zderzenia - wyskoczyła nagle zza autobusu dosłownie pod koła motocyklisty. Nie mógł jej zauważyć ponieważ była zasłonięta, nie mógł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego