Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 31
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
i... jako Tomasz A. Od paru miesięcy oczekujący na najemców Stoch i Bulas nie mieli powodów do radości. Ostatnie wydarzenia zmieniły jednak stan rzeczy. W ostatni wtorek, jeszcze bez oficjalnego otwarcia i bez parkingu (auta stoją w uliczkach, w których nie wynajęto jeszcze straganów) na bazarze spółki naliczyliśmy kilkudziesięciu pracujących handlowców!
- Mamy już 80 zawartych umów i sporo chętnych, którzy chcą podpisać kolejne - powiedział Tygodnikowi Roman Bulas - Ci, którzy już handlują, nie narzekają. Babka sprzedająca "skóry" wyszła w sobotę na czysto, na 90 "baniek"! Parking? No, przystąpimy do przetargu, ale kto wie, czy wygramy... Zapłaciłbym 500 "baniek", jakby mi pan dał
i... jako Tomasz A. Od paru miesięcy oczekujący na najemców Stoch i Bulas nie mieli powodów do radości. Ostatnie wydarzenia zmieniły jednak stan rzeczy. W ostatni wtorek, jeszcze bez oficjalnego otwarcia i bez parkingu (auta stoją w uliczkach, w których nie wynajęto jeszcze straganów) na bazarze spółki naliczyliśmy kilkudziesięciu pracujących handlowców!<br>- Mamy już 80 zawartych umów i sporo chętnych, którzy chcą podpisać kolejne - powiedział Tygodnikowi Roman Bulas - Ci, którzy już handlują, nie narzekają. Babka sprzedająca "skóry" wyszła w sobotę na czysto, na 90 "baniek"! Parking? No, przystąpimy do przetargu, ale kto wie, czy wygramy... Zapłaciłbym 500 "baniek", jakby mi pan dał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego