Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
się nie stało.
Salę wypełnia dziesięć olbrzymich stołów, przy każdym siedzi około trzydziestu osób; najniezwyklejsza zbieranina z całej Europy: niby Anglicy i Francuzi, ale wiele wśród nich poczwarnych wybryków natury paszportowej i narodowościowych bękartów. Dwie szczególnie odróżniające się grupy tworzy siedemdziesiąt guwernantek francuskich z Warszawy i angielscy marynarze wyłowieni z handlowego statku koło brzegów Norwegii: dwóch oficerów, dziesięciu brodatych neptunów i piętnastu rozwydrzonych chłopców okrętowych.
Znowu słychać huki. Thomson czyta książkę, Vilbert i Mac Kinley rozmawiają o Bergsonie, Wildermayer zakrajał się w palec, z rozgoryczeniem rozgląda się wkoło i mówi: - O, o, o.
Przynoszą dzbanki z kawą. Rozpoczyna się nieuchwytna walka
się nie stało.<br>Salę wypełnia dziesięć olbrzymich stołów, przy każdym siedzi około trzydziestu osób; najniezwyklejsza zbieranina z całej Europy: niby Anglicy i Francuzi, ale wiele wśród nich poczwarnych wybryków natury paszportowej i narodowościowych bękartów. Dwie szczególnie odróżniające się grupy tworzy siedemdziesiąt guwernantek francuskich z Warszawy i angielscy marynarze wyłowieni z handlowego statku koło brzegów Norwegii: dwóch oficerów, dziesięciu brodatych neptunów i piętnastu rozwydrzonych chłopców okrętowych.<br>&lt;page nr=20&gt; Znowu słychać huki. Thomson czyta książkę, Vilbert i Mac Kinley rozmawiają o Bergsonie, Wildermayer zakrajał się w palec, z rozgoryczeniem rozgląda się wkoło i mówi: - O, o, o.<br>Przynoszą dzbanki z kawą. Rozpoczyna się nieuchwytna walka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego