wiadomo zapewne, źródła wspominają o naszym przodku palatynie Sieciechu, iż pochodził z możnego rodu Starżów herbu Topór. Długo zastanawiałem się, cóż to za ród właściwie, skoro my, jego potomkowie, za Sieciechów uważaliśmy się zawsze, a o Starżach słuch zaginął, przynajmniej jako o rodzie potężnym i możnym, jeśli pominąć fakt, iż herb Topór także nazwę Starża nosi. Dopiero później zrozumiałem, iż był to nie tyle ród, co kasta - kasta kapłanów, "starży", czyli strażników Ognia Świętego, która jako ród przetrwała pierwszych sto lat chrześcijaństwa na ziemiach piastowskich; do tej kasty przez ponad półtora tysiąca lat, licząc od chwili przybycia Sunu, potomkowie jego należeli