Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sprawy do sierpnia 2005 r, kiedy to przedawniają się najważniejsze zarzuty wobec oskarżonych. Bez opinii sąd nie jest w stanie wydać wyroku. Stanowi ona bowiem podsumowanie kilkuletniego procesu. Jest jednocześnie uzupełnieniem dokumentu, który ci sami eksperci przygotowali w 1996 r. na potrzeby śledztwa (wzięli za niego 1,2 mln zł honorarium). Sąd chce otrzymać odpowiedź na pytanie, czy zebrane w trakcie procesu dowody mają, a jeśli tak to jaki, wpływ na pierwotne oceny i wyliczenia biegłych. A trzeba pamiętać, że sprawa na pewno trafi do apelacji. By ją rozpoznać, potrzeba dobrych kilku miesięcy. Wczoraj sąd dał biegłym kolejnych kilka dni na
sprawy do sierpnia 2005 r, kiedy to przedawniają się najważniejsze zarzuty wobec oskarżonych. Bez opinii sąd nie jest w stanie wydać wyroku. Stanowi ona bowiem podsumowanie kilkuletniego procesu. Jest jednocześnie uzupełnieniem dokumentu, który ci sami eksperci przygotowali w 1996 r. na potrzeby śledztwa (wzięli za niego 1,2 mln zł honorarium). Sąd chce otrzymać odpowiedź na pytanie, czy zebrane w trakcie procesu dowody mają, a jeśli tak to jaki, wpływ na pierwotne oceny i wyliczenia biegłych. A trzeba pamiętać, że sprawa na pewno trafi do apelacji. By ją rozpoznać, potrzeba dobrych kilku miesięcy. Wczoraj sąd dał biegłym kolejnych kilka dni na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego