Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
do roboty. Co najwyżej czekać, aż któraś gazeta napisze, że Gabriel Fleszar to polski Al Pacino.

Russel Crowe dostał Oscara dla najlepszego ubiegłorocznego aktora. Szczerze powiem: do tej pory skręcam się ze śmiechu. "Gladiator" to jeden z tych filmów, o których zapomina się najpóźniej po trzech miesiącach, a tutaj takie honory. W porównaniu z takimi zawodowcami jak Jerzy Stuhr (patrz: "Duże zwierzę), czy Zbigniew Zapasiewicz (patrz: "Życie jako śmiertelna choroba...), Crowe to zwykły chłystek, żółtodziób w zawodzie.
Jerzy z Gorzowa
Od redakcji: Czy Zbigniew Zapasiewicz to jest ten facet, który zagrał Stirlitza w serialu "Siedemnaście mgnień wiosny"?

Jesteście bodaj jedynym pismem
do roboty. Co najwyżej czekać, aż któraś gazeta napisze, że Gabriel Fleszar to polski Al Pacino.<br><br>Russel Crowe dostał Oscara dla najlepszego ubiegłorocznego aktora. Szczerze powiem: do tej pory skręcam się ze śmiechu. "Gladiator" to jeden z tych filmów, o których zapomina się najpóźniej po trzech miesiącach, a tutaj takie honory. W porównaniu z takimi zawodowcami jak Jerzy Stuhr (patrz: "Duże zwierzę), czy Zbigniew Zapasiewicz (patrz: "Życie jako śmiertelna choroba...), Crowe to zwykły chłystek, żółtodziób w zawodzie.<br>Jerzy z Gorzowa<br>Od redakcji: Czy Zbigniew Zapasiewicz to jest ten facet, który zagrał Stirlitza w serialu "Siedemnaście mgnień wiosny"?<br><br>Jesteście bodaj jedynym pismem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego