Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się niezależna i twórcza, ale jednocześnie została kobietą.
COSMO: Ludzie pukają się w głowę na widok twoich prac, jak reagujesz?
M.S.: W Polsce często krytykuje się moją twórczość. Najczęściej robią to ci, którzy w ogóle jej nie znają. Nie ma to jednak dla mnie większego znaczenia. To jest sztuka i koniec! Chociaż każda reakcja jest wartościowa. Dobrze, że się pukają. To znaczy, że w ogóle zauważają moją działalność. Gorzej, kiedy przechodzą obojętnie. Czasami odbieram listy od oburzonych "obywateli", którzy twierdzą, że niszczę przyrodę tworząc bezsensowne przedstawienia. Ale przyjmuję też podziękowania za tę niewielką ingerencję, zmieniającą całą rzeczywistość. Napisał do mnie student
się niezależna i twórcza, ale jednocześnie została kobietą.<br>COSMO: Ludzie pukają się w głowę na widok twoich prac, jak reagujesz?<br>M.S.: W Polsce często krytykuje się moją twórczość. Najczęściej robią to ci, którzy w ogóle jej nie znają. Nie ma to jednak dla mnie większego znaczenia. To jest sztuka i koniec! Chociaż każda reakcja jest wartościowa. Dobrze, że się pukają. To znaczy, że w ogóle zauważają moją działalność. Gorzej, kiedy przechodzą obojętnie. Czasami odbieram listy od oburzonych "obywateli", którzy twierdzą, że niszczę przyrodę tworząc bezsensowne przedstawienia. Ale przyjmuję też podziękowania za tę niewielką ingerencję, zmieniającą całą rzeczywistość. Napisał do mnie student
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego