Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
tyłu policjantów. Nasunięty na tył głowy kapelusz dodał mu zawadiackiego wyglądu.
- Smolorz, wydostaniecie spod ziemi tego stróża pijaczka z kamienicy "Pod Gryfami" i przesłuchacie go. Sprawdzicie w naszych papierach denata i wszystkich jego znajomych z notatnika. Wy, Ehlers, zabierzecie się do badania przeszłości Gelfrerta. Gdzie się urodził, jakiego był wyznania i tak dalej. Potem przesłuchacie znajomych truposza, którzy mieszkają we Wrocławiu. Raport pojutrze w południe.
- A ja co mam robić? - zapytał Meinerer. Mock zastanawiał się przez chwilę. Meinerer był ambitny i pamiętliwy. Kiedyś się zwierzył przy wódce Ehlersowi, że nie rozumie, dlaczego Mock faworyzuje takiego tępaka jak Smolorz. Meinerer nie zdawał sobie sprawy
tyłu policjantów. Nasunięty na tył głowy kapelusz dodał mu zawadiackiego wyglądu.<br>- Smolorz, wydostaniecie spod ziemi tego stróża pijaczka z kamienicy "Pod Gryfami" i przesłuchacie go. Sprawdzicie w naszych papierach denata i wszystkich jego znajomych z notatnika. Wy, Ehlers, zabierzecie się do badania przeszłości Gelfrerta. Gdzie się urodził, jakiego był wyznania i tak dalej. Potem przesłuchacie znajomych truposza, którzy mieszkają we Wrocławiu. Raport pojutrze w południe.<br>- A ja co mam robić? - zapytał Meinerer. Mock zastanawiał się przez chwilę. Meinerer był ambitny i pamiętliwy. Kiedyś się zwierzył przy wódce Ehlersowi, że nie rozumie, dlaczego Mock faworyzuje takiego tępaka jak Smolorz. Meinerer nie zdawał sobie sprawy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego