Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zmienił poglądy z socjalistyczno-populistycznych, że się należy, na liberalno-kapitalistyczne, że robić trzeba.

- Można powiedzieć, że na wszystkich frontach jadę: króliki hoduję, zbieram puszki i złom, przyjmuję wszystkie fuchy od działkowców: betonuję, naprawiam dachy, komórkę mam zawsze włączoną, żeby niczego nie przegapić. Ostatnio pan Rysio został opiekunem działek. Dostał identyfikator i 200 zł miesięcznie w zamian za pilnowanie porządku. - Trzeba żyć, a ja jestem w trudnym wieku. 53-latka, do stałej roboty nikt nie przyjmie, a na emeryturę muszę jeszcze poczekać.

Złomiarz i konkubina

Zmorą działkowiczów są wędkarze; przyjadą na ryby, popiją, przegapią ostatni autobus, więc wybijają szyby w altankach
zmienił poglądy z socjalistyczno-populistycznych, że się należy, na liberalno-kapitalistyczne, że robić trzeba.<br><br>- Można powiedzieć, że na wszystkich frontach jadę: króliki hoduję, zbieram puszki i złom, przyjmuję wszystkie fuchy od działkowców: betonuję, naprawiam dachy, komórkę mam zawsze włączoną, żeby niczego nie przegapić. Ostatnio pan Rysio został opiekunem działek. Dostał identyfikator i 200 zł miesięcznie w zamian za pilnowanie porządku. - Trzeba żyć, a ja jestem w trudnym wieku. 53-latka, do stałej roboty nikt nie przyjmie, a na emeryturę muszę jeszcze poczekać.<br><br>&lt;tit&gt;Złomiarz i konkubina&lt;/&gt;<br><br>Zmorą działkowiczów są wędkarze; przyjadą na ryby, popiją, przegapią ostatni autobus, więc wybijają szyby w altankach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego