Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalczykowa Alina
Tytuł: Dramat i teatr romantyczny
Rok: 1997
głośno rozmawiano; bywało to nieznośne dla dramaturgów. - deklarował de Vigny.
Długo mianem spektaklu "romantycznego" obdarzano przedstawienia po prostu wzbudzające żywe emocje, odznaczające się bogatymi dekoracjami. Zbigniew Raszewski zwrócił uwagę, że błędem byłoby sprowadzanie całej "produkcji" teatru romantycznego „wyłącznie do cudowności, fantastyki czy różnych rodzajów egzotyki. Teatr romantyczny miał swoją ideologię. Moralizował. Wdawał się w politykę. Szerzył ideologie. Rzadko kiedy robił to gruntownie, bo brakowało mu autorów, nawet w skali Alfreda de Vigny czy Wiktora Hugo. Niewyczerpane zasoby przemysłu teatralnego ułatwiały mu za to stałe podsycanie aktualności, dzięki czemu był np. dość czułym instrumentem politycznym. Świetnie wyrażał nastroje tłumu. Tłumowi wystarczały
głośno rozmawiano; bywało to nieznośne dla dramaturgów. &lt;gap&gt; - deklarował de Vigny.<br>Długo mianem spektaklu "romantycznego" obdarzano przedstawienia po prostu wzbudzające żywe emocje, odznaczające się bogatymi dekoracjami. Zbigniew Raszewski zwrócił uwagę, że błędem byłoby sprowadzanie całej "produkcji" teatru romantycznego &lt;q&gt;&#132;wyłącznie do cudowności, fantastyki czy różnych rodzajów egzotyki. Teatr romantyczny miał swoją ideologię. Moralizował. Wdawał się w politykę. Szerzył ideologie. Rzadko kiedy robił to gruntownie, bo brakowało mu autorów, nawet w skali Alfreda de Vigny czy Wiktora Hugo. Niewyczerpane zasoby przemysłu teatralnego ułatwiały mu za to stałe podsycanie aktualności, dzięki czemu był np. dość czułym instrumentem politycznym. &lt;gap&gt; Świetnie wyrażał nastroje tłumu. Tłumowi wystarczały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego