Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.08 (6)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
lampką wina uczcić sukces w saloniku VIP-ów. Był tam także Karpol ze swoim sztabem szkoleniowym. Kiedy już zbierał się do wyjścia, Niemczyk zaproponował mu, aby wspólnie wznieśli toast.
- Powiedział: za twoje zwycięstwo mogę się napić - opowiada Andrzej Grzyb, polski menedżer. - Za chwilę Karpol powiedział do Andrzeja, że ten na igrzyska nie pojedzie. Niemczyk ze śmiechem odparł, że Polki zagrają w Atenach, a Rosjanki chyba nie. Wtedy Karpol wypalił do Andrzeja ze zdaniem, które wszystkich nas ścięło z nóg. "Ty na olimpiadę nie pojedziesz, bo nie dożyjesz do niej!" - powiedział rosyjski trener.
- Zaniemówiłem. W tej chwili człowiek ten przestał dla mnie
lampką wina uczcić sukces w saloniku VIP-ów. Był tam także Karpol ze swoim sztabem szkoleniowym. Kiedy już zbierał się do wyjścia, Niemczyk zaproponował mu, aby wspólnie wznieśli toast.<br>&lt;q&gt;- Powiedział: za twoje zwycięstwo mogę się napić&lt;/&gt; - opowiada Andrzej Grzyb, polski menedżer. &lt;q&gt;- Za chwilę Karpol powiedział do Andrzeja, że ten na igrzyska nie pojedzie. Niemczyk ze śmiechem odparł, że Polki zagrają w Atenach, a Rosjanki chyba nie. Wtedy Karpol wypalił do Andrzeja ze zdaniem, które wszystkich nas ścięło z nóg. "Ty na olimpiadę nie pojedziesz, bo nie dożyjesz do niej!"&lt;/&gt; - powiedział rosyjski trener.<br>&lt;q&gt;- Zaniemówiłem. W tej chwili człowiek ten przestał dla mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego