Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Morze
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1961
pan? To ochmistrz czyli intendent lub też - jak kto woli - Chief Steward. Najczęściej mówi się do niego panie kierowniku, jako że jest on kierownikiem działu hotelowego na statku.
Na pozór jest to świetne stanowisko. Jeśli jednak bliżej przyjrzeć się temu zawodowi, to okaże się, że ochmistrz musi posiadać tyle wiadomości ile starczyłoby czterem kierownikom zakładów masowego obrzydzania jedzenia. Zresztą na lądzie sprawa jest prosta: nie podoba się "Pod Grzybkiem" można iść "Pod Mimozę" lub do "Raroga". A na morzu? Wprawdzie trudności z wysiadaniem nie ma, ale jest trochę mokro. Jak się rzekło - ochmistrz musi wiele wiedzieć i umieć, żeby załoga .nie
pan? To ochmistrz czyli intendent lub też - jak kto woli - Chief Steward. Najczęściej mówi się do niego panie kierowniku, jako że jest on kierownikiem działu hotelowego na statku.&lt;/intro&gt; <br>Na pozór jest to świetne stanowisko. Jeśli jednak bliżej przyjrzeć się temu zawodowi, to okaże się, że ochmistrz musi posiadać tyle wiadomości ile starczyłoby czterem kierownikom zakładów masowego obrzydzania jedzenia. Zresztą na lądzie sprawa jest prosta: nie podoba się "Pod Grzybkiem" można iść "Pod Mimozę" lub do "Raroga". A na morzu? Wprawdzie trudności z wysiadaniem nie ma, ale jest trochę mokro. Jak się rzekło - ochmistrz musi wiele wiedzieć i umieć, żeby załoga .nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego