Typ tekstu: Książka
Autor: Mach Wilhelm
Tytuł: Góry nad Czarnym Morzem
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1961
talentu, talentu bezmyślnego, powołanego do życia i sławy tylko dzięki temu, że ów muzyk ze szlacheckim tytułem, jej pierwszy protektor, miał na imię Artur i że zachciało musię czy spodobało być Ajtujkiem - więc istotnie zaważyło to jejskowrończe er, plus zapewne uroda, kilkanaście lat temu, nie teraz, już ja wiem najlepiej, ile zostało z jej urody).
Gdy jej powiedziałem, pewny entuzjazmu, wybuchu radości, i już z góry zakłopotany wyobrażeniem jej dziecinnej egzaltacji, już skrępowany mającym nastąpić uściskiem jej tęgich, muskularnych ramion, przystanęław półkroku, dokładnie tak jak to robi na scenie, falbana jej strasznego szlafroczka w kolibry, przywiezionego z Brukseli, wsparła sięo uniesionąpiętę
talentu, talentu bezmyślnego, powołanego do życia i sławy tylko dzięki temu, że ów muzyk ze szlacheckim tytułem, jej pierwszy protektor, miał na imię Artur i że zachciało musię czy spodobało być Ajtujkiem - więc istotnie zaważyło to jejskowrończe er, plus zapewne uroda, kilkanaście lat temu, nie teraz, już ja wiem najlepiej, ile zostało z jej urody).<br>Gdy jej powiedziałem, pewny entuzjazmu, wybuchu radości, i już z góry zakłopotany wyobrażeniem jej dziecinnej egzaltacji, już skrępowany mającym nastąpić uściskiem jej tęgich, muskularnych ramion, przystanęław półkroku, dokładnie tak jak to robi na scenie, falbana jej strasznego szlafroczka w kolibry, przywiezionego z Brukseli, wsparła sięo uniesionąpiętę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego