Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
bo to poderwałoby zaufanie do tego kraju jako głównego eksportera ropy. Czy możemy jednak czuć się bezpieczni?

Nie bardzo. Niedawne zakręcenie kurka gazowego przez Gazprom przekonuje, że wszystko może się zdarzyć. A my mamy zapasy ropy zaledwie na 64 dni (Czechy 95 dni, Węgry 143 dni), zaś 97 proc. surowca importujemy z Rosji, i to w sporej części właśnie od koncernu Jukos. Nasze uzależnienie wynika przede wszystkim z przyczyn infrastrukturalnych: przez Polskę biegnie rurociąg Przyjaźń z rosyjską ropą. Zasady bezpieczeństwa energetycznego wymagają, by zaopatrywać się z kilku źródeł. Tylko że rosyjska ropa to dla nas najtańsze źródło zaopatrzenia. Gdyby dziś Orlen
bo to poderwałoby zaufanie do tego kraju jako głównego eksportera ropy. Czy możemy jednak czuć się bezpieczni?<br><br>Nie bardzo. Niedawne zakręcenie kurka gazowego przez Gazprom przekonuje, że wszystko może się zdarzyć. A my mamy zapasy ropy zaledwie na 64 dni (Czechy 95 dni, Węgry 143 dni), zaś 97 proc. surowca importujemy z Rosji, i to w sporej części właśnie od koncernu Jukos. Nasze uzależnienie wynika przede wszystkim z przyczyn infrastrukturalnych: przez Polskę biegnie rurociąg Przyjaźń z rosyjską ropą. Zasady bezpieczeństwa energetycznego wymagają, by zaopatrywać się z kilku źródeł. Tylko że rosyjska ropa to dla nas najtańsze źródło zaopatrzenia. Gdyby dziś Orlen
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego