się na każdy kolejny krok we wnioskowaniu. W ten sposób Sokrates dochodził wreszcie do tezy, na którą przeciwnik nie chciał się początkowo zgodzić. Kto wykazuje, że z przesłanek przyjętych przez przeciwnika wywnioskować można w sposób poprawny właśnie to, na co przeciwnik nie chce się zgodzić, ten stosuje argumentum ad hominem (inaczej: argumentum ex concesso - z tego, co przeciwnik przyznał).<br> Czasem nie potrzeba nawet przekonywać przeciwnika o tym, iż nie powinien upierać się przy swoim. Nieraz bywa, że ktoś wypowiada w dyskusji jakąś tezę bardzo niejasną, niezbyt zrozumiałą nawet dla niego samego. Trzeba mu wtedy pomóc, zapytując, co właściwie chciał powiedzieć, czy