zaczęło występować do Rady Ministrów o indywidualną zgodę na przyznanie pracownikom darmowych akcji. Jedne firmy dostawały tę zgodę, inne czekały w kolejce. I stąd to zniecierpliwienie niektórych związkowców. My jednak, w MPW, staliśmy na stanowisku, że sprawę trzeba rozstrzygnąć opierając się na ustawie i ogólnych zasadach, a nie w sposób incydentalny. A jeśli już rozliczać się do końca, kto ponosi winę za opóźnienia, to należy przypomnieć, że w komisjach sejmowych od dawna leżał projekt poselski, który powielał "ustawy paktowe", ale posłowie-związkowcy jakoś nie przejawiali nadmiernej aktywności, by nad nim pracować. Tymczasem, po "długich bojach" - rząd przyjął wreszcie projekt nowej ustawy