Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
czołgowy do postaci przemieszczających się w ciemnościach w rejonie naznaczonym na izraelskich mapach wojskowych jako "filadelfijska ścieżka", gdzie często łapani są palestyńscy przemytnicy. Przez granicę w tym punkcie przebiega system tuneli, którymi z Egiptu przemycana jest broń do Gazy.
- To bardzo czuły punkt, gdzie w przeszłości mieliśmy dużo problemów z infiltracją terrorystów - wyjaśnił rzecznik izraelskiego MSZ Mark Regew. W imieniu rządu izraelskiego wyraził ubolewanie z powodu śmierci egipskich pograniczników. Poinformował, że przeprowadzone zostanie w tej sprawie śledztwo.
Zdaniem obserwatorów niefortunny incydent w Rafah może stać się przyczyną wzrostu napięcia między Izraelem a Egiptem. Egipski minister spraw zagranicznych Ahmed Abul Gheit już
czołgowy do postaci przemieszczających się w ciemnościach w rejonie naznaczonym na izraelskich mapach wojskowych jako "filadelfijska ścieżka", gdzie często łapani są palestyńscy przemytnicy. Przez granicę w tym punkcie przebiega system tuneli, którymi z &lt;name type="place"&gt;Egiptu&lt;/&gt; przemycana jest broń do &lt;name type="place"&gt;Gazy&lt;/&gt;.<br>- To bardzo czuły punkt, gdzie w przeszłości mieliśmy dużo problemów z infiltracją terrorystów - wyjaśnił rzecznik izraelskiego &lt;name type="org"&gt;MSZ&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Mark Regew&lt;/&gt;. W imieniu rządu izraelskiego wyraził ubolewanie z powodu śmierci egipskich pograniczników. Poinformował, że przeprowadzone zostanie w tej sprawie śledztwo.<br>Zdaniem obserwatorów niefortunny incydent w &lt;name type="place"&gt;Rafah&lt;/&gt; może stać się przyczyną wzrostu napięcia między &lt;name type="place"&gt;Izraelem&lt;/&gt; a &lt;name type="place"&gt;Egiptem&lt;/&gt;. Egipski minister spraw zagranicznych &lt;name type="person"&gt;Ahmed Abul Gheit&lt;/&gt; już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego