Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Płomyk
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1953
na murach jego obroną podczas najazdu Krzyżaków.
Uczony, pracując nad nową teorią wszechświata, robił wielkie ilości obliczeń i obserwacji nieba. Przyrządy astronomiczne, którymi się posługiwał, były niezmiernie proste. Kopernik własnoręcznie wyciosał ze świerkowego drzewa instrument, zwany astrolabium. Składał się on z sześciu wchodzących jeden w drugi pierścieni z podziałkami, narysowanymi inkaustem. Przez dwa otworki, znajdujące się po przeciwległych stronach jednego z pierścieni, celuje się w gwiazdę, aby następnie na podziałach odczytywać jej położenie. Z tym właśnie instrumentem w ręku widzimy Kopernika na pomniku w Warszawie.
Kopernik nie znał teleskopu. Pierwszy, bardzo jeszcze niedoskonały teleskop, opatrzony 32-krotnie powiększającymi szkłami skierował na
na murach jego obroną podczas najazdu Krzyżaków. <br>Uczony, pracując nad nową teorią wszechświata, robił wielkie ilości obliczeń i obserwacji nieba. Przyrządy astronomiczne, którymi się posługiwał, były &lt;gap&gt; niezmiernie proste. Kopernik własnoręcznie wyciosał ze świerkowego drzewa instrument, zwany astrolabium. Składał się on z sześciu wchodzących jeden w drugi pierścieni z podziałkami, narysowanymi inkaustem. Przez dwa otworki, znajdujące się po przeciwległych stronach jednego z pierścieni, celuje się w gwiazdę, aby następnie na podziałach odczytywać jej położenie. Z tym właśnie instrumentem w ręku widzimy Kopernika na pomniku w Warszawie. <br>Kopernik nie znał teleskopu. Pierwszy, bardzo jeszcze niedoskonały teleskop, opatrzony 32-krotnie powiększającymi szkłami skierował na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego