cyzelując jeden i ten sam utwór. Niemniej musi dziwić, że Koźmian, uznany zgodnie przez historyków literatury za typowego poetę okolicznościowego, pominął milczeniem tak ważne i zarazem inspirujące wydarzenia w życiu kraju oraz w swym własnym życiu, jak Sejm Czteroletni i uchwalenie Konstytucji 3 maja, wojna z Rosją w roku 1792, insurekcja kościuszkowska, ostatni rozbiór Polski, śmierć ojca czy wreszcie wyjątkowo boleśnie przeżytą śmierć ukochanej żony i córeczki.<br> Zachowany dorobek, choć cechuje się poprawnością języka i stylu, znaczną rozmaitością środków wyrazu i układów wersyfikacyjnych oraz dużą sprawnością warsztatową autora, nie wykracza jednak na ogół poza obowiązującą ówcześnie konwencję poetycką i nie zawiera